Prezydent Polski Andrzej Duda, Słowacji Andrej Kiska, Czech Milosz Zeman i Węgier Janos Ader w piątek i sobotę spotkali się w Łańcucie i Rzeszowie. Rozmowy dotyczyły polityki na rzecz młodych pokoleń oraz bezpieczeństwa rynku gazu w Europie Środkowo-Wschodniej.
Na płycie lotniska w Jasionce prezydentów przywitali wojewoda podkarpacki Ewa Leniart i marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl. Przed południem odbyła się oficjalna ceremonia powitania na dziedzińcu Zamku w Łańcucie.
Podczas pierwszej sesji prezydenci dyskutowali o strategicznych wyzwaniach polityki na rzecz młodych pokoleń w państwach Grupy Wyszehradzkiej. Po debacie przywódcy V4 zwiedzili Muzeum Polaków Ratujących Żydów podczas II wojny światowej im. Rodziny Ulmów w Markowej. Złożyli tam kwiaty przy monumencie upamiętniającym Ofiary Holocaustu i ich anonimowych wspomożycieli. Po powrocie do Łańcuta prezydenci wzięli udział w panelu poświęconym tożsamości Europy.
Drugiego dnia szefowie państw Grupy Wyszehradzkiej spotkaniu się w Rzeszowie na sesji plenarnej, podczas której rozmawiali o bezpieczeństwie rynku gazu w Europie Środkowo-Wschodniej. W tej sesji udział wzięli również przedstawiciele Parlamentu Europejskiego i Komisji Europejskiej. Po debacie odbyła się konferencja prasowa.
Grupa Wyszehradzka (V4) skupia cztery państwa Europy Środkowej: Polskę, Czechy, Słowację i Węgry. W lipcu br. Polska przejęła roczne przewodnictwo w Grupie.