Wojewoda zaznaczyła, że z uwagi na zbliżającą się zimę, proces przyjmowania uchodźców musi być maksymalnie krótki – szczególnie na terenie przejść granicznych – gdzie oddziaływanie czynników atmosferycznych jest największe.
Na ten moment w regionie funkcjonuje jeden punkt recepcyjny zlokalizowany na przemyskim dworcu. W okresie lutego i marca br. uruchomionych było sześć takich miejsc.
Obecnie podkarpackie przejścia mają duże znaczenie w zakresie realizacji odpraw towarowych. Cześć ruchu, który nie odbywał się dotychczas drogą lądową, został skierowany na polskie przejścia graniczne. Dotyczy to szczególnie asortymentu, który wymaga kontroli weterynaryjnej i fitosanitarnej.