Uroczystość była okazją do podziękowania ratownikom, którzy ryzykują swoje życie, by pomagać innym w trudnych, górskich warunkach, do podkreślenia ich odwagi i gotowości.
– Grupa Bieszczadzka GOPR od ponad sześćdziesięciu lat stoi na straży bezpieczeństwa turystów w Bieszczadach i Beskidzie Niskim. Pełnienie dyżuru przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, niezależnie od świąt czy pory dnia, to wielkie poświęcenie. Robicie to Państwo z ogromną pasją, a w Waszych działaniach widać miłość do gór i drugiego człowieka – mówiła wojewoda.
Zasłużeni w pracy społecznej i zawodowej na rzecz Grupy Bieszczadzkiej GOPR otrzymali odznaczenia państwowe nadane postanowieniem Prezydenta RP. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżami Zasługi i Medalami za Długoletnią Służbę zostały udekorowane osoby, które wyróżniły się zasługami na rzecz rozwoju ratownictwa górskiego oraz wzorowym, wyjątkowo sumiennym wykonywaniem obowiązków wynikających z pracy zawodowej.
– Nadane odznaczenia wyrażają naszą wdzięczność – wdzięczność wszystkich Polaków za Waszą bezinteresowną pomoc, niesioną nawet z narażeniem własnego życia i zdrowia – podkreślała Teresa Kubas-Hul.
Wojewoda pogratulowała również nowo przyjętym ratownikom, którzy zasilą szeregi Grupy.
Grupa Bieszczadzka GOPR jest jedną z siedmiu grup regionalnych Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jej podstawowa działalność to pomoc potrzebującym ludziom w górach, ale ratownicy często biorą udział w akcjach poza terenem górskim np. przy ciężkich poszukiwaniach, wypadkach masowych czy działaniach z użyciem technik linowych i śmigłowca.
Grupa prowadzi działalność ratowniczą od 1961 roku na terenie Bieszczadów i Beskidu Niskiego. Dyżury pełnione są w czterech stacjach ratunkowych w tym w dwóch całodobowo, które zabezpieczane są przez około 200 ratowników ochotników oraz kadrę zawodową.
Fot. Jerzy Żygadło, PUW w Rzeszowie.