– Każde dziecko w Polsce do 35. miesiąca życia włącznie, będzie mogło liczyć na pomoc państwa, bez wyjątku – mówił podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk.
„Aktywny Rodzic” to rozwiązanie kompleksowe. Jeśli mama lub tata wrócą do pracy i zechcą skorzystać z opieki żłobkowej – otrzymają na to pieniądze. Jeśli zdecydują się skorzystać z opieki niani lub członka rodziny – również dostaną na to fundusze. Spokojni o dziecko i własne plany będą mogli wrócić do pracy, rozwijać się, budować własną przyszłość w poczuciu bezpieczeństwa. Jeśli rodzic podejmie decyzję o pozostaniu w domu z maluchem, także otrzyma wsparcie.
– To program, który sprzyja wolności wyboru – podkreśla Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Minister Rodziny Pracy i Polityki Społecznej.
Program „Aktywny Rodzic” zakłada trzy rodzaje dofinansowania do opieki nad dziećmi do lat 3:
- aktywnie w żłobku (1500 zł w przypadku podjęcia aktywności zawodowej rodzica, 1900 zł dla dzieci z niepełnosprawnością);
- aktywni rodzice w pracy, czyli tzw. „babciowe” (1500 zł w przypadku podjęcia aktywności zawodowej rodzica);
- aktywnie w domu (500 zł już od pierwszego dziecka, nie od drugiego jak do tej pory w ramach Rodzinnego Kapitału Opiekuńczego).
W zależności od indywidualnych potrzeb rodzice będą mogli przechodzić z jednego wariantu na drugi. Co ważne, oprócz nowego wsparcia finansowego, rodzice bez zmian będą otrzymywać świadczenie 800+.
Jeśli rodzice zdecydują się na zawarcie z nianią czy babcią umowy uaktywniającej, to składki od tej umowy będą dodatkowo opłacane przez państwo.
Z nowych rozwiązań rodzice będą mogli skorzystać od 1 października 2024 roku. Roczny koszt zaproponowanych rozwiązań wyniesie 8,9 mld zł.
Projekt „Aktywny Rodzic” trafi teraz do prac legislacyjnych w parlamencie.
Rząd zakłada, że dzięki nowym przepisom spadnie liczba gmin, gdzie nie ma żadnej instytucji opieki nad dziećmi do lat 3 (obecnie to 1056 gmin) oraz wzrośnie poziom dostępności do opieki żłobkowej o ok. 10 proc.
Szczegółowe informacje tutaj.