77 lat temu sowieci dokonali mordu na polskich oficerach w Katyniu. Do zbrodni przyznali się dopiero po pół wieku. To tzw. kłamstwo katyńskie, czyli sowiecka wersja, że zbrodni dokonali Niemcy, a potem winę za to zrzucili na sowietów, aż do 1990 r. było oficjalną wersją sowiecką mówiącą o zbrodni dokonanej w 1940 roku na ponad 21 tysiącach obywateli polskich. Wersja ta obowiązywała też w PRL-u, choć już podczas II wojny światowej wiadomo było, że Polaków w Katyniu i innych miejscach kaźni na rozkaz Stalina mordowali sowieci. Historię jednak przez ponad pół wieku – wbrew oczywistym faktom – komuniści fałszowali. W 2012 r. Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu w wydanym wyroku wskazał, że zbrodnię katyńską można traktować jako zbrodnię wojenną. Oznacza to, że nie uległa ona przedawnieniu.
Wojewoda podkarpacki Ewa Leniart wzięła udział w obchodach 7. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Rano uczestniczyła w modlitwie przy grobie senatora RP śp. Stanisława Zająca w Jaśle, a następnie w uroczystym spotkaniu upamiętniającym rocznicę, które odbyło się w Rzeszowie pod pomnikiem poświęconym ofiarom katastrofy smoleńskiej – przed budynkiem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego.
Wicewojewoda Piotr Pilch uczestniczył tego dnia w uroczystościach w Warszawie, gdzie w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odsłonięto tablicę upamiętniającą śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, śp. wicepremiera Przemysława Gosiewskiego oraz śp. ministra Zbigniewa Wassermana.
Dzień wcześniej, dyrektor generalny Podkarpackiego Urzędu Wojewódzkiego w Rzeszowie Marcin Zaborniak udział wziął w uroczystościach rocznicowych, które odbyły się w Mielcu.
Fot. UMWP, PUW w Rzeszowie